Strony

20160829

Jak zostać Arielką w kilka minut - druga wersja - pianka Venita Ognisty wulkan

Hej :)
Dzisiaj mam dla Was drugi post, o produkcie dającym czerwone lub bordowe włosy.
Poprzedni możecie przeczytać tutaj - klik
Tym razem postawiłam na tani, łatwo dostępny, drogeryjny produkt, jakim jest pianka firmy Venita.
Kolor, który najbardziej mi odpowiadał to "Ognisty wulkan".


  • Na moje włosy zużyłam mniej niż połowę pianki - pojemność całej wynosi 75ml.
  • Nałożyłam ją na lekko zwilżone i rozczesane włosy i zostawiłam na około 30 minut.
  • Następnie spłukałam i skórę głowy umyłam odżywką lawendową Faith in Nature, żeby pozbyć się barwnika ze skóry. 


Po wyschnięciu kolor prezentował się tak.


Po 3 myciach pokazuję kolor z przodu :)
Film z tym makijażem możecie obejrzeć tutaj.




A tak wyglądały moje włosy przed koloryzacją :)



 Ogólnie efekt bardzo mi się podoba, natomiast jest on krótkotrwały i zdecydowanie dłużej trzyma się maska z firmy Inebrya. Niestety ją już wykończyłam i za jakiś czas zakupię nową.

Używałyście tej pianki? A może innych kolorów? 

Pozdrawiam, Marta.



4 komentarze:

  1. Nie używałam pianki ani innych produktów tego typu, prawdę mówiąc nie mam dobrych doświadczeń z koloryzacją włosów :D teraz planuję zakupić hennę, ciekawe co z tego wyjdzie :D

    OdpowiedzUsuń