Tym razem bardzo minimalistyczna niedziela.
Wybrałam tą odżywkę dla mojego chłopaka i postanowiłam raz użyć jej na swoich włosach.
Pomyślałam, że w sumie dawno nie sprawdzałam jak zachowają się moje włosy bez bogatej pielęgnacji i tak oto:
- Umyłam włosy balsamem aloesowym Mrs. Potter's.
- Skórę głowy oczyściłam szamponem Alterry z morelą
- Całość spłukałam, a następnie na długość mniej więcej do karku nałożyłam porcję odżywki Ziaja.
- Po 2-3 minutach spłukałam ją i zostawiłam włosy do naturalnego wyschnięcia.
Nie użyłam żadnego serum silikonowego na włosy. Mimo tak małej "dawki"różnych substancji były miękkie, dosyć dobrze nawilżone i nie spuszone.
I w bonusie - mój dzisiejszy makijaż oczu :)
Zapraszam Was na mojego Instagrama, tam jestem praktycznie cały czas :P
PS. Zastanawiam się nad założeniem Fanpage'a na Facebooku, co o tym sądzicie?
Wyglądają bardzo fajnie, uwielbiam patrzeć na włosy w słońcu, wtedy są takie prawdziwe <3
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękna burza włosów :)
OdpowiedzUsuńStrasznie zazdroszczę tej gęstości, masz burzę włosów - cudnie :)
OdpowiedzUsuńWow włosy piękne i błyszczące a makijaż taki uwodzicielski :)
OdpowiedzUsuńAle objętość ;) ile masz w kucyku? ;)
OdpowiedzUsuń9-9.5 cm, w zależności od użytych produktów :)
UsuńWyglądają świetnie, ja też nieraz się przekonałam, że bogata pielęgnacja nie zawsze jest potrzebna:)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają i super się falują :D Moje włosy ostatnio zaczynają się prostować :(
OdpowiedzUsuńAle ich duuużo :) ciekawa jestem jaki maksymalnie udałoby się wyciągnąć z nich skręt :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz dużo większy skręt w poprzednich postach :)
UsuńNaprawdę ładnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńAle objętość! :)
OdpowiedzUsuńsuper gęstość :)
OdpowiedzUsuńAle duuużo włosów, piękne!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Będzie mi miło jeśli weźmiesz udział :) więcej na moim blogu.
Pozdrawiam!