Postanowiłam dołączyć do grona włosomaniaczek publikujących "Niedzielę na włosów" zapoczątkowaną przez Anwen. Idąc spacerkiem do domu wpadłam na pomysł zajścia do apteki po glicerynę. Chwilę później wymyśliłam witaminę E i awokado. Stwierdziłam, że będzie to coś bardzo odżywiającego dla włosów, głównie ze względu na substancje jakie zawiera.
Składniki maseczki:
- 1 dojrzałe awokado
- łyżka oleju ryżowego
- 2 kapsułki witaminy E
- 10 kropli gliceryny
- 2 łyżki maski do włosów ( u mnie była to Ziaja do włosów farbowanych, ponieważ chciałam ją wykończyć, a było jej za mało do nałożenia solo)
Awokado przekroiłam na pół, wyciągnęłam pestkę i łyżką wydrążyłam z niego miąższ.
Zblendowałam je na gładką maskę, dodałam glicerynę, witaminę E, maskę z Ziaji i olej.
Włosy umyłam balsamem aloesowym Mrs. Potters, a skalp szamponem Alterra, Granat i aloes.
Po odciśnięciu wody nałożyłam papkę na włosy. Było jej bardzo dużo, ale moje włosy uwielbiają duże ilości masek. W moim przypadku zasada brzmi: " Im więcej, tym lepiej". Naprawdę ciężko mi uzyskać włosy tłuste lub oklapnięte ( za wyjątkiem niedomycia oleju). Na głowę założyłam czepek i tak trzymałam maskę około godziny. Przy spłukiwaniu włosy były bardzo twarde, co trochę mnie zaniepokoiło, ale odcisnęłam z nich wodę i nałożyłam odżywkę Isany do włosów farbowanych i od razu włosy były mięciutkie i nie plątały się. Spłukałam je i pozostawiłam do naturalnego wyschnięcia. W czasie, gdy były jeszcze wilgotne wgniotłam w nie dwie krople olejku Alterry - Limonka i oliwka, a później na końcówki nałożyłam serum Isany.
Włosy po wyschnięciu są gładkie, nie plączą się. Są dosyć miękkie i dociążone. Widać, że taka mieszanka bardzo im podpasowała. Zdjęcie w sztucznym świetle. W takim ujęciu końcówki wyglądają na spuszone, ale w rzeczywistości nie są.
Wrzucajcie swoje linki do "Niedzieli dla włosów"!
Pozdrawiam, Marta
Nigdy nie słyszałam o takiej maseczce z awokoado, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńAleż masz gęste włosy. Cudowne :-) bardzo lubię maski z awokado.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ilości włosów..wow!!
OdpowiedzUsuńMaseczka świetna :)
mmmm a ja bym to awokado zjadła :)
OdpowiedzUsuńMaska z Avocado bardzo mnie kusi :) Ile ty masz włosów, zazdroszczę ^ ^
OdpowiedzUsuń