Strony

20160102

Jak zostać Arielką w kilka minut i nie zniszczyć włosów, czyli Inebrya Kromask Cherry Red

Marzenie od gimnazjum, czyli wiśniowe, bordowe, jak zwał tak zwał włosy.
Później włosomaniactwo, czyli "Nie zrobię nic, co zaszkodzi moim włosom."
No ale co tu zrobić? Uparłam się na hennę, czasem kolor wpadał bardziej w czerwony niż rudy, ale to nigdy nie było to. Odcień zawsze był ciepły, a moje baby hair żarówiasto pomarańczowe lub żółte. Przy mojej bladej cerze wyglądało to nieciekawie. 
Kilka dni temu dowiedziałam się, że będę robić makijaż sylwestrowy. Później mama stwierdziła, że ją też mam pomalować, a no i jeszcze przecież ja ;) Tym oto trafem poleciałam do hurtowni Hairstore po kilka pędzli Hakuro, bo zauważyłam, że mają je w ofercie.
Za to na maskę Inebrya czaiłam się już od jakiegoś czasu. Wydaje mi się, że przykuła moją uwagę jeszcze przed włosomaniactwem, kiedy kupowałam różne profesjonalne, fryzjerskie kosmetyki w hurtowni. Teraz była jeszcze na nią promocja, 37.50, pomyślałam -" a co mi szkodzi"?
Użyłam jej na mokre włosy przed myciem, ale ostrzegam, przed użyciem koniecznie nałóżcie rękawiczki! Ja popełniłam ten błąd i w podskokach wyleciałam po nie z wanny, kiedy dłonie mi już mocno zafarbowały. Maskę nałożyłam na całe włosy, przy okazji zafarbowały jeszcze plecy, szyja, policzki :D 
Trzymałam z 10 minut, później umyłam całe włosy żelem Icy mojito Stani Chef's. W końce wmasowałam odżywkę z granatem Alterra i spłukałam. Po wyschnięciu zabezpieczyłam serum silikonowym z Isany.
Zakochałam się w efekcie jaki otrzymałam. Zabarwiona skóra zeszła na drugi plan. Zdecydowanie jest to mój wymarzony kolor. Hennować nie przestanę, ale po prostu będę używać dwóch sposobów :)
Maska występuje w kilku kolorach, możecie je zobaczyć tutaj. Polecam, jeśli macie ochotę na zaszalenie z kolorem, lub tak jak ja chcecie nadać włosom inny odcień. Jestem pewna, że na jaśniejszych włosach Cherry Red da głęboki odcień czerwieni. Mnie kusi jeszcze fiolet, żeby zmieszać z czerwonym, ale to nie teraz.










Jak Wam się podoba efekt?

24 komentarze:

  1. Wyszło super! Nie słyszałam jeszcze o tych maskach! Muszę zrobić mały research :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor włosów świetny a makijaż oczu bardzo mi się podoba;) A jakiej henny używasz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam jeszcze o tym produkcie

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt świetny, sama się zastanawiam nad wersją czekoladową, fajne tak odświeżyć lub zmienić chwilowo kolorek ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa z Ciebie Arielka :D
    Włosy przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor! Muszę się w końcu rozejrzeć za tą maską :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest odpowiedni czas, bo mają na nią promocję! :D

      Usuń
  7. Przepiekny kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kolor, rzeczywiście arielkowo się zrobiło;)

    OdpowiedzUsuń